Czego się uczymy tym się dzielimy.
Dzielimy się miłością z Wami. Ja mam zamiar dzisiaj podzielić się z Wami wiedzą. Wiedzą o tym jak funkcjonować w domu z bali. Jest wiele rzeczy, które musieliśmy się nauczyć o domu np. jak montować pompę i co z nią zrobić zimą, jak obsługiwać piec, jak naprawiać rzeczy przy pomocy szarej taśmy 😉
schemat naprawiania za pomocą szarej taśmy i WD40 |
Jest też wiele rzeczy, których chcielibyśmy nauczyć się i zrobić. Przede wszystkim marzy nam się piec rakietowy, panele słoneczne i jakaś automatyka, ale to odległa przyszłość.
Fotografia
Ostatnio uczyłem się jak robić zdjęcie gwiazd? Jak dopasować długość naświetlania i czułość ISO? Zacząłem od najprostszego, ustawiłem najdłuższy możliwy w aparacie czas naświetlania i największą czułość ISO. Potem stopniowo zacząłem zmniejszać ISO i czas naświetlania. Po kilku próbach udało mi się zrobić całkiem przyzwoite zdjęcia.
zdjęcia gwiazd |
W ramach zdobywania wiedzy założyliśmy tego bloga paloszowka.pl. Chwilkę zajęło mi to, żeby wyszukiwarka google zaczęła łączyć nazwę Pałoszówka z naszym blogiem. Musiałem odświeżyć swoją wiedze o pozycjonowaniu stron. Od teraz zacznie się śledzenie rankingu google (page rank). W planach mam wypozycjonowanie bloga dla wyrażeń takich jak: dom w górach, chata w górach… Wypozycjonowanie na tak popularne wyrażenia jest już większym wyzwaniem, ale wszystko przede mną.
przykład wypozycjonowania pałoszówki na hasło pałoszówka 😉 |
Kolejna cegiełka wiedzy to obsługa Bloggera. Do tej pory miałem z nim do czynienia w niewielkim stopniu. Konfiguracja jest całkiem prosta. Szybki wybór szablonu, wtyczka z informacją o używaniu cookies i już pierwszy post znalazł się w sieci. W wolnych chwilach dopracowaliśmy jeszcze szablon i od tej pory Justyna pisze z pełną swobodą kolejne posty.
W przygotowaniu jest również mapa z wykorzystaniem google API. Całkiem niedawno powstał również profil na facebooku https://www.facebook.com/Paloszowka/.
W najbliższych planach chciałbym trochę poobserwować dom, w myśl „obserwując, uczę się”. Do tego celu planuję użyć Raspberry Pi z kamerką i zamontowanym czujnikiem temperatury i wilgotności.
Raspberry Pi |
Tyle tego technicznego. Na koniec jeszcze jedna rzecz mnie czeka do zrobienia przy najbliższej wizycie. Muszę ściąć uschnięte drzewko. Na szczęści mamy dwie dobrze naostrzone siekiery.