miejsca

SPOSÓB NA MIASTO

Pisałam kiedyś o tym, że moje serce jest zielone i pewnie bardziej pasuje do naturalnego krajobrazu, a nie do miejskiej szarości. Wiecie też, że moje serce jest szczęśliwe, gdziekolwiek jest. Szczególnie zimne miesiące spędzamy w Krakowie, ale mam kilka sposobów na miasto i dzięki nim jest mi tu dobrze.

czas na miasto Kraków

Zanim przejdę do aglomeracji miejskiej to namawiam Was, aby jak najwięcej czasu spędzać na łonie natury i bez smogu! Z dziećmi jest to jak najbardziej możliwe (tutaj znajdziecie moje propozycje). Przyznam się jednak, że wolę górskie wędrówki, gdy jest ciepło. Dlatego trzymam Tomka urlop na lato. Wiem, że na pewno czeka nas trochę zimowych wyjść, ale zdecydowanie będzie ich mniej niż tych wiosenno-letnio-jesiennych.

sposób na miasto - przerwa w górach
HALA KRUPOWA – listopad 2019

KRAKÓW – czas na miasto!

Od miesiąca chata jest zamknięta, a ja jeszcze nie czuję wielkiej tęsknoty (tylko troszkę) i nie mam więcej czasu. Każdy weekend jest zapełniony. Czekam nawet na wolną sobotę, aby w końcu posprzątać. W okresie przed świątecznym mam też dużo pracy – robię prezenty, pomagam Św. Mikołajowi, a tym roku rozkręcam jeszcze nasze naszyjniki. Czekam na wolną niedzielę, w którą wyjdę na miasto oglądać świąteczny Kraków.

Czas na miejskie rozrywki

Zima jest dla nas okresem, w którym korzystamy z miejskich atrakcji. Wyszukujemy ciekawych miejsc, które można zobaczyć z dziećmi. W sobotę idziemy do teatru Groteska na przedstawienie „Tygrysek Pietrek”. Ignacy będzie w teatrze pierwszy raz w życiu. Mam nadzieję, że na tym przedstawieniu nie skończy się nasza przygoda z teatrem w tym sezonie zimowym. My sami z Tomkiem idziemy na Mistrza i Małgorzatę w styczniu. Zobaczymy jak dzieci (Ignacy) zareagują i mam nadzieję, że wpiszemy to na stałe w kalendarz. Zadziwiło mnie z jakim wyprzedzeniem trzeba kupować bilety do teatru, ale to dobrze, bo świadczy to o kulturze w narodzie.

Mam też swoje ulubione muzeum – Muzeum Archeologiczne i ulubione miejsce na miejskie spacery – Wawel i nasza trasa podgórska (kładka Bernatka – rynek Podgórski – park Bednarskiego – kopiec Kraka (super na wczesny, zimowy zachód słońca!!)).

W planach mamy wycieczkę do kulkolandu (małpiego gaju, kulkowa). Takich miejsc w Krakowie jest bardzo dużo, więc można wybrać w zależności od miejsca zamieszkania. Chciałabym tej zimy odwiedzić dwa miejsca związane z klockami LEGO: Klockoland i HistoryLand mieszczący się w starym Dworcu PKP. Czeka nas też wycieczka do Kopalni Soli w Wieliczce albo w Bochni (tam nigdy nie byłam).

Planów jest dużo i na pewno się będziemy się nudzić w mieście.

Czas na miasto, zimę – pasje stacjonarne 😉

Warto w ten zimowy, miejski czas znaleźć sobie jakąś pasję, którą można rozwijać w domu. My z Hanią zawsze robimy jakieś ozdoby na choinkę i prezenty. W tym roku zrobiłyśmy zawieszki z wosku pszczelego, suszonych kwiatów, cynamonu i goździków.

Mnie w długie, zimowe wieczory ratują moje mydełka glicerynowe, kule musujące i inne naturalne mazidła. Już wiele z moich rzeczy mogę robić z Hanią i to jest super! Planuję w końcu zrobić naturalny dezodorant.

Czas na zaległe odwiedziny

Zima jest dobrym momentem na nadrobienie zaległości w spotkaniach, z tymi którzy z jakiś powodów nie dali rady odwiedzić nas w chacie.

Czas na trochę lenistwa

Może znajdzie się trochę czasu na oglądanie serialu. To już tak bardzo przyziemnie. Może uda się zwolnić w miejskiej przestrzeni… chociaż nie wiem czy potrafię.

Kochani! Pięknej zimy Wam życzę, również tej w mieście!!!

PS: Ważne! Zima to też dobry czas na snucie planów :).

Będzie się działo!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.