ludzie, miłość

Przyjaźń wiele ma imion. Jak we wszystkich takich sprawach dotykamy pewnego końca, początku, fundamentu, czyli definicji. Przyjaźń można różnie interpretować. Ja dziś opiszę Wam dwa znaczenia: miłość i spotkanie.

Przyjaźń jako komunia

Znów pada pytanie co to jest komunia osób? Odeślę do Jana Pawła II. Taki rodzaj przyjaźni istnieje jedynie między małżonkami. Jest to przyjaźń nierozerwalna, na całe życie i wybrana w duchu wolności. W moim życiu najbliższym mi człowiekiem jest Tomek. Zachwycam się tym faktem, bo tak naprawdę gdy go poznałam był mi zupełnie obcy. Nasze dzieci będę znała od zawsze, tak jak swoją mamę, tatę i siostrę, ale mimo to zupełnie nieznany mi człowiek stał się moim przyjacielem, najbliższą mi osobą, częścią mnie. Taka przyjaźń zdarza się tylko raz i chyba jej najlepszą definicją jest słowo: miłość. Zakochania zdarzają się wiele razy, ale małżeńska miłość powinna wydarzyć się raz (pomijam takie sytuacje w życiu człowieka jest śmierć współmałżonka, pomyłkę i konieczność rozwodu).

spotkanie z przyjacielem

Mam w grupie bliskich mi ludzi wiele osób, które z jakiegoś powodu są same (ale mam nadzieję, że nie samotne). Muszę się tu wytłumaczyć wobec nich. Po pierwsze bardzo mocna wierzę w to, że odnajdą swojego przyjaciela/ swoją przyjaciółkę. Po drugie każdy człowiek jest niesamowitą wartością jako odrębna osoba. Jest wiele rodzajów przyjaźni i miłości, w których można się realizować. Zawsze lepiej być singlem niż żyć w małżeństwie z fałszywym przyjacielem.

Przyjaźń jako spotkanie

Otaczają mnie piękni ludzie… Czasem pojawiają się tylko na chwilę, ale ten moment wystarczy, aby coś zmienić w moim sercu, życiu, podejściu do ważnych spraw. Czasem jedna rozmowa daje więcej niż lata znajomości. Tu pojawia się inne znaczenia słowa przyjaźń. To braterstwo dusz, które powinno się wydarzyć w życiu wiele razy. Taka przyjaźń to spotkanie z drugim człowiekiem, który rozumie, potrafi się otworzyć, popatrzyć na Ciebie sercem i wysłuchać w danym momencie życia.

Myślę, że prawdziwe spotkanie we współczesnym świecie jest bardzo ważne. Rzeczywistego kontaktu z drugim człowiekiem nic nie zastąpi. Piszę to w pełnej świadomości w momencie, kiedy słyszymy zostań w domu, zachowaj dystans społeczny. Pandemia niczego nas nie nauczy i nie da nam nic dobrego… Skutki izolacji są złe. Nie wiem czy jestem dumna z Polaków, którzy zdali „egzamin z odpowiedzialności” (jak to się słyszy w mediach)… czasem łatwiej nie wychodzić na spotkanie z drugim człowiekiem.

Nasze miejsce spotkań

PS: Za zdjęcia dziękuję Gosi! Na pewno będę z nich tu często korzystać 🙂 Dziękuję jej też za wspaniałe spotkanie i czekam na następne!